32. Dzień 13. listopada 2020

Wieżo Dawidowa, módl się za nami.

Słowo Życia:
„Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je.” (Łk 17, 33)

Ks. Mateusz:
Wieża Dawidowa.
Wysokie wieże miały zadanie przede wszystkim obronne – strażnik stojący na wieży mógł obserwować całą okolicę i odpowiednio wcześnie ostrzegać przed zagrożeniem.
Wieża Dawida była najbardziej okazałą w Jerozolimie i stanowiła część cytadeli.
Maryja nazywana jest Wieżą Dawidową, ponieważ chroni Swoje dzieci i ostrzega je przed złem. Powtarzamy często: „Pod Twoją obronę uciekamy się Święta Boża Rodzicielko (…) od wszelakich złych czynów racz nas zawsze wybawiać…”
Modlitwę Eucharystyczną kończą modlitwy wstawiennicze – za wszystkich członków Kościoła żywych i zmarłych – oraz doksologia: „Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie…”
Uczmy się od Serca Matki uwielbienia Boga, które (podobnie jak widok z wieży) pomaga nam lepiej widzieć świat, innych ludzi, Boga oraz chroni nas przed niebezpieczeństwami. Serce przemienione przez uwielbienie jest wolne, radosne i pełne pokoju.

Marek:
Lęk przed utratą czegoś cennego potrafi oczyszczać naszą wiarę z tego, co nią nie jest.
Choć ma w sobie również wiele aspektów negatywnych, smutnych i ciemnych, to kiedy się pojawia, zmusza nas do szukania oparcia w Bogu.
Boży lęk apeluje o ostrożność i rozwagę – nie pozwala już nam na nonszalanckie życie!
Osoba przejęta takim „mądrym” lękiem wychodzi z obwarowań, jakie wzniósł wokół niej jej własny egoizm, ponieważ przestała już ufać wyłącznie sobie.
Maryja uczy nas, że lęk, kiedy przestaje być wyłącznie „ślepym lękiem”, staje się lękiem pytającym i szukającym. Pomaga nam sięgać w przeszłość oraz rozglądać się wokół siebie, w nadziei znalezienia oparcia. Czy potrafię z radością „tracić” mój czas dla Boga?

Św. Jan Paweł II: „Dwa tysiące lat temu Najświętsza Panna wydała na świat Wcielone Słowo (…). Dzisiaj Maryja nadal wspomaga narodziny i wzrost Bożego życia w duszach ochrzczonych. Niech synowie i córki Kościoła wzorują się w codziennym życiu na Maryi, naśladując Jej zdolność rozeznawania woli Bożej w każdych okolicznościach; Jej całkowitą ofiarę z siebie w miłości; Jej bezgraniczną wierność i niestrudzone poświęcenie; Jej moc, zdolną znieść największe utrapienia; Jej zdolność wypowiadania zawsze słów otuchy i pocieszenia.” (Naśladujcie przykład Maryi Rozważanie przed modlitwą „Anioł Pański”. New Delhi, 7.11.1999 r.)

ks. kard. Stefan Wyszyński: „Nie można w pełni mówić o misterium Chrystusa w Kościele, jeżeli się jednocześnie nie uwydatni misterium Matki Najświętszej, działającej z Chrystusem w Kościele Bożym. Jest to przedziwna prawda, może na czasy dzisiejsze szczególnie doniosła, aby wszyscy – żony, mężowie, młodzież, naśladowali równocześnie Chrystusa i Jego Matkę. Nie jest prawdą, że Chrystus jest tylko dla mężczyzn, a Maryja tylko dla kobiet.”(Warszawa 1966 r.)

Zadanie rekolekcyjne:
Odmów różaniec – najlepiej we wspólnocie.

Ćwiczenie dodatkowe:
Pomódl się za zmarłych i ofiaruj odpust zupełny.